wtorek, 12 lipca 2016

#4 Schroniskowa sobota- zupełnie inna niż zwykle..

Zeszłotygodniowa sobota stała pod znakiem czego? Kręcenia spotu promującego spacery!
Pomysłodawczynią i pomocnikiem kamerzysty była rewelacyjna Iga- dobra dusza schroniska, która zadawała pytania naszym rewelacyjnym aktorom, którym niestraszna była aktorska trema. Wszyscy poradzili sobie znakomicie, przyszło naprawdę sporo ludzi, czym byłam bardzo miło zaskoczona. Ba, przyjechali nawet studenci z Grudziądza, którzy zagrali naszych debiutantów i pierwszy raz byli na spacerku z bezdomniakiem. :)
Od wszystkich dało się usłyszeć: 'Zapraszamy na spacerki', 'To uzależnia', 'Bardzo polecamy chodzenie na spacerki z psami!' Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości to mam nadzieję, że spot, który pojawi się już NIEDŁUGO (prace montażowe trwają!), rozwieje je doszczętnie, a Ty się odważysz i przyjdziesz do schroniska i powiesz te magiczne słowa: 'Chciałabym wziąć psa na spacer.' :)

Barbie też zaprasza na spacerki. ;)

Ogólnie pracowało się bardzo miło i przyjemnie, sami ludzie, których znam i szanuję, a to z pikniku, a to z wielkiego internetu, zawsze słowo dało się zamienić. 
Ludzie, którzy kochają te psy jak własne. 
Ludzie, którzy najchętniej spędzaliby w schronisku całe dnie i noce.
Ludzie, którzy zawsze są chętni do pomocy.
WIELCY LUDZIE!
I w tym miejscu chciałabym podziękować wszystkim aktorom, to znaczy: Magdzie, Iwonie, Magdzie z Romkiem i Kubą, Justynie, Jagodzie ,Karolinie, Natalii, Markowi i Karolinie. Byliście naprawdę rewelacyjni, dziękuję za współpracę i liczę na chęć wzięcia udziału w innych projektach. :)Nie możemy zapomnieć o psich aktorach! Aresowi, Szarikowi, Mandze, Emce, Gandzi, Parysowi, Lilo, Delight i Libra zasługują na extra głaski! Cudowne psiaki! <3


Co tu dużo mówić.. Słowa tego nie opiszą, muszę spiąć się z montażem, żeby wszyscy mogli podziwiać jakich mamy wspaniałych spacerowiczów i jak cudownie jest tutaj u nas, w bydgoskim schronisku! :) 

Kilka słów od Pana Sergia: 
2 lipca minęły mi 3 miesiące w domu! Pierwsze trzy takie szczęśliwe miesiące, rewelka! 
Byliśmy ostatnio na trzygodzinnym spacerze w lesie, Pańcia stwierdziła, że chce się wyczilować, wzięła sobie książkę, a ja robiłem podkopy i ogólnie taki szczęśliwy piesek preriowy ze mnie był!


Nieśmiało Wam powiem, że ciocia Asia po zobaczeniu pierwszego zdjęcia nazwała mnie Misterem Universe, nieźle musiałem się wyrobić, hał, hał. B))
Dzisiaj mają nam do domu przyjechać jakieś cztery szczurze panny, co prawda tylko na pięć dni, ale, zaraz. Co to są te szczury? Może jakaś nowa karma, albo coś, czego nie powinienem zjeść, ale i tak bym chciał..? 
No nic, za godzinę na spacer, idę trochę poleżakować, bo zmęczyłam się siedzeniem, hał!
Aha, i odwiedzajcie schronisko, no jakżeby inaczej!
PS Wiecie, że mam jedno ucho klapnięte, nie? To zobaczcie, co się dzisiaj ze mną stało..

Wyglądam jak Batman, co nie? 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz